[BUCZKOWSKI Marian Ruth]. Jan Bigben M. A. [pseud.] - Warszawski dowcip, kawał Warszawy 1945-1968....

[BUCZKOWSKI Marian Ruth]. Jan Bigben M. A. [pseud.] - Warszawski dowcip, kawał Warszawy 1945-1968. Londyn 1968. Biblioteka Satyry. 8, s. 133. broszura.
Okładki lekko zakurzone, poza tym stan dobry. 
"Funkcją dowcipu, w warunkach ostrej walki, jest neutralizowanie grozy. W okresie okupacji hitlerowskiej, kiedy mówiono, że gestapowscy siepacze z tłuszczu zamordowanych ludzi robią mydło — warszawska ulica ukuła termin „pójdziesz na mydło". Wyrok śmierci brzmi terroryzująco, „pójść na mydło" lub „dostać w czapę", poprzez swą groteskowość łamie element strachu, wytwarza klimat lekceważenia. Jest jeszcze druga funkcja dowcipu polegająca nie tyle na obronie, na stępieniu propagandy przeciwnika, ile na ataku, na wymierzaniu ciosu w siłę lub strukturę wroga. To rola szpilki nakłuwającej nadęty balon. I w tym sensie dowcip staje się narzędziem walki, staje się słownym pociskiem przebijającym pancerz agresora.[...] Niniejszy zbiór jest możliwie pełny. Powiadam możliwie, bo dokonałem w materiale - zbieranym współcześnie od roku 1945 - pewnej selekcji, opuszczając dowcipy powtarzające się, zbudowane na analogicznej poincie, albo zupełnie wulgarne. Nie wykluczam oczywiście i tego, że pewna część, napewno drobna, mogła ujść mojemu nasłuchowi. Postaram się uzupełnić luki w następnych wydaniach. Kawały biegną w porządku chronologicznym, ilustrując niejako wydarzenia historyczne na ogół wszystkim znane. Tam, gdzie istniała potrzeba przypomnienia tła, nazwiska lub oko-liczności starałem się dać krótkie wyjaśnienie. Wydaję niniejszą pracę nie tylko z myślą o utrwaleniu ulotnej, bezimiennej twórczości, lecz i w celu stworzenia podniety tak dla tych co tworzą, jak i dla tych co - z narażeniem swojej wolności - notują i przechowują" (z przedmowy).